sobota, 17 sierpnia 2002

Słowa

Słowa mają moc nurzania w błocie i upadlania, ostatni nóż w plecy jest wyrazem. Ale jak mam przekazać Ci wszystko, co jest we mnie, skoro nie masz daru czytania z bezgłośnych warg i pełni oczu. Promienie padające na ścianę pokoju nigdy nie zamienią go w jaskinię, chyba, że na krótką chwilę... Będzie ona nienamacalna, ale wystarczająco realna byś poczuł wilgoć i strach przed ciemnością... "Dlaczego tak dobrze pamięta się, to, co złe" A przecież nie marzę o niczym więcej, jak tylko zanurzyć stopy w chłodnej wodzie morskiej, w cieple morskiego piasku...

Czy jutro obudzę się lepsza niż...???

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz