środa, 21 sierpnia 2002

kochaj mnie i dotykaj

Dawnych mistyków ludzkiej duszy pieśń

Księżyca ciemna strona

Słońce zabija na raty nas w nadfiolecie.

Schodami do nieba zacząłem się piąć

Tam nie ma autostrady

Myślę o tobie, a ptakiem jest myśl zbytek słów.

Me światy są obce bez nocy i dnia

Tam wiersze z obłędu powstają

Lecz póki tu jestem, proszę

Kochaj mnie, dotykaj mnie.



Dotykaj delikatnie, bezszelestnie ciepłem palców

Dotykaj aksamitnie, rzęs pokłonem, nie przestawaj

Dotykaj całowaniem i oddechem tak, jak lubisz

Dotykaj smugą włosów niby muślin bólowi zadaj ból.



Kochanie, samotność można wypić do dna choć to trudne.

Miłość prawdziwą daje tylko Bóg i zrozumienie.

Wszędzie Go szukam, dla Niego chcę żyć

Wbrew potępieniom.

Tęsknię za ciszą bezludnych wysp dzikich plaż.

Me światy są obce bez nocy i dnia

Tam wiersze z obłędu powstają

Lecz póki tu jestem, proszę

Kochaj mnie, dotykaj mnie.



Wiem, że chcesz wspólnych snów dam Ci je.

Nie bój się, nie bój się.

Dziwne jest piękne wciąż twierdzę tak gorsząc dewotów.

Na urodziny sam sobie dziś dam znak pokoju.

Kochanie, samotność mnożna wypić do dna choć to trudne.

Więcej nic nie mów, tylko przytul się dotykaj mnie.



Tomasz Żółtko

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz