niedziela, 3 lutego 2002

Sporo myślałam o czekaniu. Można przecież wokół niego zbudować całe swoje życie. jutro... kiedy tylko... jeśli... po tym lub tamtym... najpierw trzeba...
Becketowscy bohaterowie nie ruszają się z miejsca choć czekanie ich zabija.
W zasadzie są już martwi.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz