sobota, 25 czerwca 2005

Spódnica do ziemi, płaskie sandały, sweter luźno zarzucony na ramiona, powściągliwy makijaż i biżuteria. Do tego koszulka na ramiączkach. 
Oto przepis na wzbudzanie sensacji na ulicy w tak liberalnym kraju arabskim, jakim jest Jordania. Arabowie nawet nie kryją zainteresowania: odwracają się, pokazują palcami, zagadują. Kawałek odsłoniętego damskiego ramienia jest wystarczającym powodem by użyć klaksonu czy wręcz zatrzymać samochód i spowodować korek. Dla kobiet lubiących być w centrum uwagi to istny raj - tak niewiele potrzeba by zwrócić na siebie uwagę. Tu każda cudzoziemka może się poczuć jak ekshibicjonistka.

Postanowienie: nie przyglądać się obcokrajowcom w Polsce.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz