środa, 13 czerwca 2001

obowiązek napisania czegoś pozytywnego, pogodnego. Nie powinnam tutaj prezentować się jako ponurak. Prawda jest niepoprawna i nie pasuje do przyjętego kanonu. W imię towarzyskiej ogłady powinnam udzielić sobie reprymendy i dla odmiany pozachwycać się trochę deseniem tapet i och, ach...!

Jestem niepoprawna.
Ale cieszę się, że jeszcze mam odwagę się bać.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz