wtorek, 9 listopada 2004

Moskwa za oknem ciemnieje. Warszawa z lekkim poślizgiem. Potwornie chcę wrócić już do domu. A jednak zaczynam znowu przeglądać przewodniki turystyczne. 

Nie dziwota, że ludzie nie wierzą, kiedy mówię, że nie znoszę podróży. ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz