Wspólne bycie serc nas dwoje nastroje
W bicie serc na cztery się zmienia
Szukam cię, liczę sny, boję się
Ukrytego we śnie westchnienia
Ukrytego we śnie...
Nastroje nie moje, wilgotne, samotne
Wejdziesz w nie wzrokiem, nie tłumacz się mrokiem
Obawy liryczne, usta spierzchnięte magiczne
Nie pytaj, wiesz przecież, że czekam
Wspólne bycie serc...
Pijaństwa zbyteczne, widzenie poprzeczne
Pulsują, żyły, jak gdyby tańczyły
Kłopoty bez miary, oczy zamglone wierszami
Nie pytaj, wiesz przecież, że czekam
Wspólne bycie serc...
...boję się
Braku twego cienia
Jarosław Wasik
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz