Niechaj droga ściele Ci się pod stopami.
Oby wiatr wiał ci w plecy, nigdy w twarz.
Oby słońce ogrzewało twoje ciało.
Niechaj deszcz użyźnia twoje pola.
I niech Bóg cię niesie w zagłębieniu swojej dłoni
Aż do naszego następnego spotkania...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz